Wigilia i Święta zbliżają się wielkimi krokami :)
W całym tym zgiełku, zakupach i sprzątaniu zapominamy o tym, że to właśnie My jesteśmy w tym wszystkim najważniejsze dla naszych bliskich :) Zdaję sobie sprawę, że jesteśmy już finansowo wymęczone prezentami i wolimy zainwestować w nowy ciuch na Szaloną Sylwestrową Noc, co w jest w pełni zrozumiałe. Jest jednak sposób na lekkie odświeżenie garderoby i starej bluzki czy sukienki, którą miałaś już na sobie setki razy :) KOŁNIERZYK - lekarstwo na starą bluzkę czy sukienkę - gwarantuję :)
Można zakupić kołnierzyk - naszyjnik, ceny już od 19,90 zł w popularnych
sieciówkach, ale można go też, a może przede wszystkim, zrobić samemu.
H&M 79,90
foto:http://www.zeberka.pl
Popularne są kołnierzyki metalowe i futrzane, wyszywane i koronkowe, zakończone w szpic lub zaokrąglone (bebe) - właściwie każde :)
photo fb: Fashion Is My Drug
Jak stworzyć osobisty i unikatowy kołnierzyk? Wystarczy stara
koszula lub bluzka, trochę wyobraźni i odrobina umiejętności
posługiwania się igłą i nicią;)
Kołnierzyk obcinamy przy podstawie koszuli- robimy to dokładnie na linii szwu albo zostawiamy więcej materiału
do wykorzystania. Do udekorowania kołnierzyka- nadania mu
drugiego życia można wykorzystać DOSŁOWNIE wszystko: stare koronki,
plastikowe koraliki, metalowe pordzewiałe części elektroniczne i śrubki.
Ja też się trochę pobawiłam igłą i nicią, stary t-shirt w modnym kolorze udekorowałam kołnierzykiem typu bebe z perełek różnej wielkości, które znalazłam w starych szpargałach. Do tego czarna ołówkowa spódnica lub spodnie i gotowe. Za to ile satysfakcji z tego, ze dałam drugie życie bluzce, która była już bez wyrazu :)
Nie doprowadźcie do tego, żeby tegoroczne zdjęcia przy Choince wyglądały jak ksero z poprzednich lat:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz