czwartek, 6 grudnia 2012

Mikołajki czyli jak nosić czerwień?

        Czerwień, najgorętsza ze wszystkich barw, od najdawniejszych czasów była kolorem życia i skrajnych uczuć.  W niektórych językach jest synonimem słowa "kolorowy", zaś w innych słowa "piękny". Ma setki znaczeń, z których wiele jest sprzecznych, zaś żadne nie jest uniwersalne.
        Wszystkim nam kojarzy się jako jedna z barw symbolizujących Boże Narodzenie, strój Mikołaja lub Śnieżynek ;)
        Reklamować jej nie trzeba. Wszystkie ją kochamy, bo przykuwa uwagę i intryguje. Najgorętszej barwie trudno odmówić seksapilu, więc każda z nas chciałaby w niej wyjątkowo dobrze wyglądać. Ale jak ją nosić, aby wyglądać pięknie? Który odcień wybrać dla siebie?
       Jak więc kochać czerwień z wzajemnością? Oto kilka rad, które uchronią przed wpadką  i sprawią, że kolor ten jest dla każdej z nas! 

       Malinowy, ceglasty, karminowy, tabasco, wiśniowy - to zaledwie kilka odcieni czerwieni a jest ich znacznie więcej. Mamy w czym wybierać, aby najlepiej dopasować go do naszej karnacji.

       Panie o porcelanowej cerze są prawdziwymi  szczęściarami, gdyż pasuje im większość odcieni czerwieni. Podobnie jest z posiadaczkami skóry czarnej i o odcieniu kawy z mlekiem. Kolor włosów również ma znaczenie i tak jasne blondynki powinny unikać czerwieni mocno wpadającej w pomarańcz.  Brunetki z ciemniejszą karnacją powinny postawić na odcienie śliwki czy wina.
       Jeśli skóra jest zaczerwieniona np. po opalaniu warto zrezygnować z czerwieni, bo podbija ona kolor skóry i tego typu niedoskonałości są mocno widoczne.Również  zbyt mocna opalenizna jest zakazana, jeśli chcecie nosić czerwienie.

       Czerwień pięknie prezentuje się na prostych fasonach, choć czasem można poszaleć z bardziej skomplikowaną formą. Ale zasada jest jedna: wszystko albo PRAWIE nic.

       Total look zarezerwowany jest dla dziewczyn odważniejszych - bo czerwień przyciąga spojrzenia. Nosimy ją samą, w zestawieniach monochromatycznych lub z barwami, które ją podkreślą - pomarańczem czy tak modną teraz fuksją. Pomysł połączenia jej z bielą czy czernią jest passe i zdecydowanie w złym guście - zrezygnujcie z niego.

     Jeśli eksperymenty z czerwienią jeszcze was przerażają, postawcie na detal, który nada całości charakter. Torebka, rękawiczki, albo usta... Wybór należy do was. Czerwień to klasyka, która zawsze jest modna. Nauczcie się ją nosić, a potem… bawcie się!
                                                   Kolor obowiązkowy na dzisiaj :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz